Pierwszy raz od dawna na starych ścieżkach czyli Las Dąbrowa

Dzisiaj pierwszy raz od niepamiętnych czasów biegłem w lesie Dąbrowa po "drugiej" stronie czyli nie od zalewu. Ostatni raz w tym miejscu byłem chyba na kończącym cykl biegu CITY TRAIL w marcu 2015 roku. Na miejscu szok! Las w ogóle nie przypomina tego po którym biegaliśmy w City Trail gdy trasa była jeszcze po drugiej stronie ulicy. Długa prosta z pierwszych i ostatnich kilometrów do mety to teraz szeroka i ubita droga przypominająca tą ze Starego Gaju. Chociaż wydaje mi się ona dużo większa i szersza niż ta która jest Gaju. Szkoda lasu i szkoda tego miejsca ale ktoś mądrzejszy zadecydował inaczej i widocznie ta droga jest potrzebna chociaż to pewnie kwestia mocno dyskusyjna... Jedynie dobrze znana kałuża ze startu jeszcze z cyklu zBiegiem Natury na swoim miejscu. ;)  

Pamiętna kałuża jeszcze z cyklu zBiegiem Natury :)